BLOG

Keep calm and be married

W sumie to ciężko było nam wybrać odpowiedni dzień do zdjęć plenerowych. Pogoda od kilku tygodni nie dopisywała. Ostatecznie klamka zapadła i wybraliśmy drugi weekend października. Kto by przypuszczał, że Mr Piotrek & Mrs Ilona wybiorą akurat taki termin, w którym była najlepsza pogoda ostatnich lat w październiku. Dla każdego fotografa, czy uprawia fotografię portretową, krajobrazową czy ślubną czas wczesnej wiosny lub późnej jesieni jest wręcz wymarzony, jeśli połączony jest z dobrą słoneczną pogodą. Niskie położenie słońca i jego łagodne światło sprawia, że zdjęcia wręcz “same się robią”. Jeśli do tego dołożymy jeszcze kreatywne przygotowanie rekwizytów przez druhny to daje nam taki efekt jaki prezentujemy poniżej. Plener ślubny w naszym wykonaniu zobaczcie sami!